Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie
Loading...

Insam bohaterem dogrywki

Kolejna minimalna wygrana Włochów

Opublikowano 20.04.2015 20:29 GMT+2 | Autor Martin Merk
Reprezentacja Włoch w swoim drugim spotkaniu na MŚ ponownie stoczyła wyrównany bój z rywalem wygrywając 2-1 z Ukrainą po dogrywce.

“To bardzo ważna wygrana dla zespołu. Graliśmy na 100% przez cały mecz i nie przestawaliśmy wierzyć w zwycięstwo do samego końca,” powiedział strzelec decydującej bramki Marco Insam.

“Nasi przeciwnicy chcieli wynagrodzić swoim fanom wczorajszą porażkę. Byliśmy pewni, że Ukraina zagra dziś świetne spotkanie. Z naszej strony było zbyt wiele kar, ale mimo to udało się wygrać.”

Choć statystyki strzałów wskazują na dominację Włochów (33 do 19), to jednak Ukraińcy walczyli jak równy z równym.

Potyczka Włochów z Ukraińcami to spotkanie dwóch znajomych z początku XXI wieku. Obie reprezentacje spotykały się wtedy stosunkowo regularnie nie tylko w Dywizji I, ale również w hokejowej elicie. Na polskiej ziemi w Toruniu sześć lat temu Włosi pokonali Ukrainę 2-0, dzięki czemu uzyskali awans do najwyższej dywizji.

Od tego czasu jednak wiele się zmieniło. Obie drużyny przyjechały do Krakowa z różnymi celami. Włosi jako jedni z faworytów odmładzają drużynę stawiając w głównej mierze na zawodników wychowanych w kraju. Natomiast Ukraińcy przez cały sezon musieli zmagać się z najróżniejszymi problemami natury organizacyjnej wskutek trudnej sytuacji finansowej.

Pierwsza tercja to niezwykle wyrównana gra, czego efektem było zachowanie czystych kont przez obu bramkarzy. W piątej minucie drugiej tercji wynik otworzył Brian Ihnacak wykorzystując okres gry Włochów w przewadze. Dla Ihnacaka było to już drugie trafienie w turnieju, co pokazuje dlaczego mimo zagranicznego pochodzenia niezgodnego z nową koncepcją Włochów trener Stefan Mair wystawia tego zawodnika.

Kontynuuj

Zaledwie dwie minuty później Ukraińcy uszczęśliwili swoich fanów na trybunach krakowskiej hali. Błyskawiczny kontratak w wykonaniu Pobyedonostseva i Bondaryeva wykończył Viktor Zakharov precyzyjnie umieszczając krążek w lewym okienku bramki.

Do końca trzeciej tercji obie drużyny miały swoje okazje, jednak dobra gra bramkarzy sprawiła, że na tablicy wyników dalej widniał rezultat remisowy. Golkiper Ukraińców Zakharchenko mógł pochwalić się 31 obronionymi strzałami, Andreas Bernard 18.

Mocne rozpoczęcie dogrywki w wykonaniu Marco Insama dało jednak zwycięstwo Włochom, które przybliża Azzurri do awansu. Ukraina natomiast będzie musiała skupić się na utrzymaniu w Dywizji 1A.

Video