Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie
Loading...

Niepokonani Kazachowie

Węgrzy rozgromieni pięcioma bramkami

Opublikowano 20.04.2015 16:29 GMT+2 | Autor Martin Merk
Kazachstan utrzymał pozycję lidera MŚ Dywizji 1A po zwycięstwie 5-0 z Węgrami.

Obrońca Kevin Dallman i napastnik Vadim Krasnoslobodtsev zanotowali na swoim koncie po jednym trafieniu i asyście, natomiast Talgat Zhailauov może pochwalić się aż 3 decydującymi podaniami. W statystykach strzałów Kazachstan wyraźnie dominował nad Węgrami (22-12).

“To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Strzeliliśmy pięć goli, nie ma w zespole żadnych kontuzji. Dobrze zaczęliśmy to spotkanie, a świetna druga tercja praktycznie zakończyła mecz,” – powiedział szkoleniowiec Kazachów Andrei Nazarov.

Mecz układał się dla Kazachów bardzo dobrze od pierwszych minut. Attila Orban i Bence Balizs otrzymali kary już na początku tercji.

Po 103 sekundach gry Konstantin Rudenko otworzył wynik spotkania. W 6 minucie Rudenko miał kolejną szansę na trafienie, ale zamiast podwyższyć prowadzenie zaatakował ciałem węgierskiego golkipera przez co trafił na ławkę kar.

“Słaby początek z pewnością nam nie pomógł. Zanotowaliśmy zbyt dużo kar i powinniśmy być szczęśliwi, że nie przegraliśmy wyżej, bo przeciwnicy mieli mnóstwo okazji,” stwierdził Rich Chernomaz, trener Węgrów.

“Kazachowie zagrali doskonale taktycznie niedopuszczając nas do szans bramkowych. Nie było szans na wygranie tego spotkania.”

Cierpliwa gra Kazachów dała efekty w drugiej tercji, kiedy to Alexei Vorontsov zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Mikhaial Panshina. Prowadzenie podwyższył Kevin Dallman wykorzystując grę Kazachów w przewadze. Pięć minut przed zakończeniem drugiej tercji było już 4-0, krążek w bramce Węgrów umieścił Vadim Krasnoslobodtsev po asyście Rymareva.

Kontynuuj

Kazachowie uspokoili tempo meczu w trzeciej części gry, jednak mimo wszystko udało im się jeszcze po raz piąty pokonać Balizsa. Uczynił to Konstantin Pushkaryov.

Tym samym Kazachstan zrewanżował się za porażkę z Węgrami, której doznali dwa lata temu w Budapeszcie, kiedy to Madziarzy zwyciężyli 2-1.

Video